понеділок, 17 грудня 2018 р.

Запис в кам’янецькій земській книзі про заснування церкви в Пищатинцях, дідичами Станіславом Подфіліпським та його дружиною Анною з Поляновець. 14 травня 1598 року

Оригінал: ЦДІАУК, (старий опис) книга 3617, арк. 69 зв.-70;
ПублікаціяBiałkowski L. Podole w XVI wieku. - Warzsawa, 1920. - s.222-224


Actum in Camieniecz Podoliae in terminis terrestribus camenecensibus feria quinta post festum s. Stanislai in Majo proxima celebratis, a. D. millesimo quingentesimo nonagesimo octavo (14 maja 1598 r.).

Fundatio ecclesiae Pisczatinensis. Coram judicio et actis praesentibus terrestribus camenecensibus personaliter comparentes generosi Stanislaus Podphilipski, judex terrestris camenecensis... et Anna de Polanowice, olim generosi Joannis Polanowski filia, conjuges legitimi... publice, libere et per expressum recognoverunt et quilibet illorum seorsim pro suo interesse recognovit, quia ipsi constructa, locata atque dotata ecclesia in oppido seu villa sua Pisczatincze, zelo devotionis accensi diemque Tremendi Judicii praevenientes tum etiam providentes saluti animarum tam suarum quam successorum suorum, ut cultus divinus temporibus perpetuis peragatur fundationem infrascriptam seu dotationem ecciesiae praefatae concesserunt et inscripserunt praesentibusque concedunt et inscribunt tali modo et ordine. Naprzуd dziesięciny ze wszytkich zboż swoich folwarku pisczatyńskiego i wiersniakowskiego. Funduję do tego sianożęć swoję na Koniatynczach i drugą na sianożęci swej na rozlesiu od Koniatyniecz co nabliżej kędykolwiek fałsze dziesięć wymierzyć.
Do tego trzech człowieka osiadłych: Iwana rzeczonego Kosterkę, syna Michajła starego Hawryłowego, i Wasiela brata Iwana przerzeczonego i Iwana rzeczonego Buniaka i jedno dworzyszcze puste, aby na tym sam siał albo też je i osadzieł, funduję i daruję. Od każdego waru piwa, gdzieby scałego słodu do dworu na potrzebę dworską warzono beło, pułbeczek ten, ktуrym browarsczyzna odbiera się, a gdzieby puł waru pułpułbeczka tegoż dawać, a od piwa dworskiego na karczmę bądź też czyjegokol wiek, albo na wieś albo na stronę w jego browarze warzone dwie konwi piwa kapłanowi z każdego człowieka ile ich jest i jeszcze przysiędzie z robotnych a niesłobodnych, s pociągłych po dwa grosza i po trzecinnikowi owsa a bez wolowkow po groszu jako z Pisczatyniecz tak z Strzalkowiecz na ś. Marcin dać będzie powinien i potomkowie jego będą winni, a z miasteczka, ktуre nowo sadzi się, po wysiedzeniu słobody, wedle listu im danego, powinność zupełną kapłanowi oddawać winni będą, to jest ktуrzy w polu robią zupełną dziesięcinę, tak Ruś jako Lachowie, a ktуrzyby w polu nie robili po sześci groszy dawać na kwartał powinni będą. Stawуw pisczatyńskich i wierzchniakowskich, na Nuczławie leżących, z każdego stawu, gdy spust przypadnie, kupiec ktуrybykoiwiek kupiwszy spusci, z onej sumy, ktуrąby za staw dał, dziesięć złotych kapłanowi na przekopaniu dać winien będzie, a Lachowie, tak słudzy jako i poddani, tak w pisczatyńskiej majętności jako i w wierzchniakowskiej mieszkający, ktуrzy polu robią, dziesięciny zboż swych dawać powinni będą. Dla żywności jeszcze kapłanowi owiec ośm, dwie kozie z jagnięty, połowicę samcуw a połowicę samiczek a jedenastego barana, dwie krowie, dwa woły daję, aby stąd żywność i opał miał i oprawowanie plebaniej, a s tych owiec i krуw z przypłodkiem wolno czynić mu będzie i obracać wedle swej wolej, tak jednak, żeby is:izny przy plebaniej albo przy kościele tak wiele, to jest tyloż owiec z jagnięty takiemiż i krуw i wołуw zostawało. We młynie pisczatyńskiem miiwo jako zboż tak i słodуw plebańskich bez miary i w tymże młynie pisczatyńskiem dziesiąta miara zboża wszelakiego wymiarуw i słodуw być ma.
Łowienie w stawie pisczatyńskiem, na Nuczławie jednak nie strozniami ani ościami, ale włokiem, prуcz tarła a spustu, we środę, w piątek i w sobotę wolno bydź ma. Kapłana zaś każdego, ktуrego on i potomkowie jego czasy wiecznemi sami podawać mają, przy tym kościele powinność aby ta beła, to jest aby na każde święto uroczyste w Polscze i na każdą niedzielę jutrznią primi Nocturni i Laudes takie Mszą świętą, Niespor i Completę w kościele Trуjcy Ś. śpiewał, a w Adwent aby na każdy dzień Roraty śpiewane miewał, kiedy będzie rnуgł. Dni powszednich niżej mianowanych, aby Mszej świętej ofiara czytana beła, tak jednak że w poniedziałek za umarłe, za rodzice, bracią, siostry, więc i zań i żonę i dziatki jego, gdyby Pan Bуg je s,tego świata wziąć raczył, śpiewaną miewać winien był. A jeśliby więc święto przypadło, tedy inszego dnia, telko żeby na każdy tydzień za umarłe jednego dnia Msza śpiewana beła, a w niedzielę po kazaniu będzie powinien wymieniać przerzeczone wyżej, prosząc o pospolitą modlitwę. Aniwersarz wedle zwyczaju sterykroć do roku za umarłe odprawować aby beł winien. Za żywe i zań samego, żonę i z dziatkami jego Mszej świętej ofiara aby bywała trzykroć w tydzień, we środę, w piątek i w sobotę exceptis duplicibus. W piątek de Passione Domini, a w sobotę o Pannie Mariej. Dni powszednich te nabożeństwa, ktуreby w kościele Trojce przenaświętszej odprawować beł powinien, w kaplicy w dworze odprawować winien będzie, tak mszą jako nieszpory albo przynamniej compłety, a żeby tym rządniej w kościele chwała Boża działa się, młodzieńca umiejętnego, ktуryby dzieci uczyć mуgł, skądby mu pożytek rosł, swym sumptem, a do tego poki by dzieci, ktуreby śpiewać umiały, niemiał, chłopiąt dwoje do młodzieńca aby chował.
 ______________________________________________________________________________